wtorek, 10 grudnia 2013

letni spacer brzegiem Wisły






Widok Wisły towarzyszy mi 5 dni w tygodniu, w trakcie drogi do pracy / domu. Wiele razy w tym czasie myślę o tym, że fajnie by było mieć przy sobie aparat, bo wielokrotnie pojawia się świetne światło, które nadałoby uroku kadrom. No, ale z aparatem do pracy jeszcze nie jeżdżę, także zostają mi wieczorne spacery nad Wisłą (porannych nawet nie biorę pod uwagę, bo jestem śpiochem, ale kto wie, może kiedyś ;)).

3 komentarze:

  1. Zachody słońca zawsze mnie zachwycają:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia i blog! cieszę się, że do mnie trafilaś ;) będę zaglądać

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :-) Każdy komentarz dotyczący moich prac jest dla mnie bardzo cenny :-)